Alicja w Krainie Czarów

---

Alicja w Krainie Czarów - Gra Terenowa
22 marca na zajęciach dla dzieci i młodzieży, przenieśliśmy się do świata Alicji w Krainie Czarów.
 

"Zła Królową Kier przejęła władzę nad Krainą Czarów. Mieszkańcy żyją w ciągłym strachu i boją się wyjść z domów. Podstępem sprowadziła do krainy Alicję i Białą Królową, musicie jej pomóc jeśli chcecie by wszystko wróciło do normy. Ale to nie takie proste, królowa Kier użyje najbardziej wyrafinowanych sztuczek, żeby utrudnić Wam drogę. Macie coraz mniej czasu by im pomóc!"

By wyruszyć do krainy Czarów, musieliśmy przeprowadzić rozgrzewkę, zadania wymagały przygotowania pod względem umysłowym i fizycznym. Następnie królowa Kier wybrała najodważniejszych z grup, (liderów drużyn) którym dała koronę, na czas trwania gry terenowej. Przy każdym zadaniu drużyny otrzymywały kawałek układanki, którą na końcu musiały ułożyć i odczytać zawarte na niej hasło. Pierwszym zadaniem było zbudowanie zamku dla królowej Kier, gdyż poprzedni jej sie znudził. Drużyny musiały przy pomocy, 30 kartek papieru i jednej taśmy zbudować nowy zamek.








Po drodze do  budowy zamku musieli pokonać przeszkody (progi, podesty). Po wykonaniu zadania dostali informacje iż Królowa Kier ukarała Żabę za zjedzenie ciastek, musieli udać się do miejsca gdzie przebywała żaba i opatrzyć jej rany, stosując sie do zasad pierwszej pomocy. Jedną z przeszkód, jakie przygotowała przebiegła królowa Kier była opieka nad złotym jajem. Drużyny musiały przygotować konstrukcje, która miała zabezpieczyć jajko przed upadkiem z 60 cm, następnie musieli przewieźć konstrukcję na pochylnie, gdzie poddany królowej musiał upuścić jajo na konstrukcję. I tym razem udało się zwyciężyć, następnym zadaniem była pomoc gąsienicy. Drużyny przez 2 minuty musiały odbijać balony w powietrzu tak by nie upadły. W jednym z balonów była ukryta wiadomość dzięki której drużyny mogły przejść dalej.



Po drodze drużyny spotkały ciągle śpieszącego się królika który pogubił swoje rzeczy, dzieci musiały pomóc mu je odnaleźć, zadanie było oparte na grze MEMO. Królik zabrał swoich gości na zdrową przekąskę - ciasto marchewkowe i owocowe soki z napisem "Wypij mnie". Dzięki nim "zmniejszyliśmy się" i przenieśliśmy na spotkanie z Kapelusznikiem który zgubił kapelusz. Zadaniem drużyn była pomoc mu i przygotowanie miniaturek kapeluszy na 7 dni tygodnia. Drużyny spotkały się również oko w oko z królową Kier, musiały poruszyć jej serce - czyli musiały z nią zatańczyć. Ostatnim zadaniem było uwolnienie Alicji i Białej Królowej. Po raz kolejny wygrało dobro ze złem, to wszystko za sprawą naszych wspaniałych dzieci i młodzieży, które niezwykle zaangażowały sie w grę terenową.