Szermiercze pojedynki w Kołobrzegu

10-16.10.2012r

„Kończ Waść, wstydu oszczędź” – tymi słowy zwracał się do Wołodyjowskiego Kmicic kiedy zobaczył, że mały rycerz go ośmiesza. Podczas obozu szermierki na wózkach takie słowa nie padały, lekko nie było, lecz nowi adepci tego pięknego sportu, trenowali bez wytchnienia i dawali z siebie wszystko. Pchnięcia, zasłony, odpowiedzi, arety i wiele innych akcji widział ośrodek Millenium w słonecznym Kołobrzegu.

Już po raz piąty Fundacja Aktywnej Rehabilitacji przy pomocy AMS zorganizowała obóz szermierczy dla wózkowiczów, którzy chcą być aktywni i samodzielni. Grupa ośmiu uczestników w pocie czoła poznawała tajniki szpady na wózkach. Po raz pierwszy tak liczne grono wśród uczestników stanowiła płeć piękna. Rozpiętość wiekowa 19 – 60 lat nikomu nie przeszkadzała, aby dobrze się bawić. Wszyscy po raz kolejny udowodnili sobie, że jedyne bariery, które musza pokonać tkwią w nich, a oni doskonale dają sobie z nimi radę. Pod czujnym okiem trenerów Stefana Makowskiego i Arka Jabłońskiego paraolimpijczyków z Sydney, Aten i Londynu, na co dzień pracowników AMS, wszystko przebiegało zgodnie z planem.

W ostatnim dniu treningowym, tradycyjnie odbyły się turnieje indywidualne w szpadzie. W kategorii kobiet zmierzyły się ze sobą 4 uczestniczki. Część męska uczestników i kadra chodząca walczyli w kategorii OPEN. Chęć zwycięstwa wzbudziła w gronie obozowiczów prawdziwego ducha sportu. Każdy zawzięcie i bez najmniejszego trudu prowadził walki na jak najwyższym poziomie. A na pamiątkę po wszystkich natarciach i zasłonach zostaną nam ślady kolorowych siniaków na ramionach ;)

Jesteśmy bardzo ciekawi czy ktoś z uczestników obozu złapie bakcyla i będzie dalej bawił się pogrzebaczem (w żargonie szermierczym to broń, którą się walczy), być może tu zaczęła się jakaś kariera przyszłego złotego medalisty Igrzysk Olimpijskich.

Obóz nie odbyłby się, gdyby nie wydatna pomoc Integracyjnego Klubu Sportowego i Tadeusza Łowickiego, dzięki którym dysponowaliśmy bardzo dobrym i profesjonalnym sprzętem szermierczym. Dziękujemy też innym paraolimpijczykom za pożyczenie osobistego sprzętu szermierczego na potrzeby obozu.

Z pozdrowieniami kadra obozu szermierki