GO GO GO do samodzielności!

W jednym z tych słonecznych dni odbył się mini maraton, który wszyscy uczestnicy pokonali bez najmniejszych problemów. Jednak bezkonkurencyjny okazał się Marcin „Speed” w tandemie. Osiągnięte wyniki były w dużej mierze spowodowane jak zawsze perfekcyjnie przeprowadzoną rozgrzewką w rytmie go, go, go!
Aby tradycji stało się zadość, w ramach treningu techniki jazdy na wózku wybraliśmy się w teren, aby uwiecznić nasz pobyt w Spale na fotografii przy Żubrze. Pomimo dodatkowych atrakcji w postaci balansujących koparek i walców drogowych, wszyscy uczestnicy przeszli pozytywnie egzamin z techniki jazdy. Jak wypada w takim miejscu (Ośrodek Przygotowań Olimpijskich), „dzień sportu” był obowiązkowym punktem obozu, w którym uczestnicy wykazali się sportową postawą fair play i obudzili w sobie ducha rywalizacji.
Tetra moc i dobry humor dopisywał nam wszystkim przez cały obóz. Mimo zmęczenia i trudów dnia codziennego wszyscy walczyli dzielnie, nie poddając się do samego końca. Na każdy trening przybywali z ogromnymi chęciami i apetytem na poznanie nowych sposobów ułatwiania sobie codziennego życia.
Wszystko odbywało się pod czujnym okiem prowadzącego obóz, który skrupulatnie dbał o to, aby wszystkie zajęcia odbyły się w swoim miejscu i czasie.
Obóz pozostanie w naszej pamięci przez długi czas. Będziemy go ciepło wspominać w zimowe wieczory. Zaangażowanie uczestników utwierdziło nas w przekonaniu, że chcemy przyjechać tu po raz kolejny.
Jedynym smutnym akcentem obozu był dzień wyjazdu naszych uczestników. Jednak mamy nadzieję, że spotkamy się ponownie.