Obóz sportowo-koszykarski w Drzonkowie

W dniach 09-15.10.2016r. odbył się w Drzonkowie Obóz Sportowy ukierunkowany szczególnie na koszykówkę.

W dniu rozpoczęcia przyjechało 9 uczestników o różnorodnych zainteresowania sportowy.

To czego doświadczali krótko zrelacjonował jeden z naszych uczestników: „Gdy otrzymałem informację o obozie FAR, którego punktem przewodnim był tygodniowy trening koszykarski, z jednej strony bardzo się ucieszyłem, lecz z drugiej miałem też obawy.

Gra w koszykówkę na wózkach spodobała mi się i to bardzo., kilka miesięcy wcześniej miałem możliwość być na jednorazowym treningu i postanowiłem pójść w tę stronę. Lecz trening, treningiem, a cały obóz koszykarski, to już całkiem inna bajka. Bałem się, że nie dam sobie rady, że ja, jako amator, który ledwo "liznął" gry, nie poradzi sobie na nim. Moje obawy zostały jednak odrzucone w niebyt wraz z pierwszym treningiem. Był on przeprowadzony na tyle profesjonalnie, że taki laik jak ja, śmiało sobie na nim poradził. Owszem, różnica między graczami, którzy regularnie trenują, a osobami, które mają pierwszy kontakt z tą dyscypliną sportową na wózku była zauważalna, lecz żaden z uczestników nie czuł się gorszy. Każdy był traktowany na równi.

Cały obóz zorganizowany był w oparciu nie tylko o koszykówkę. Różnorodność zajęć, które nam zaplanowano pozwoliła na lekki odpoczynek i złapanie tchu między treningami.

Poza rzucaniem piłek do kosza, każdy z uczestników mógł wziąć udział w zajęciach na basenie, także gry w tenisa stołowego, czy też strzelectwa z wiatrówek, jak i pistoletów laserowych.

W ramach relaksu dostępne były też wizyty w Grocie Solnej, czy też możliwość skorzystania z masażu.

Obóz w Drzonkowie, był moim trzecim obozem zorganizowanym przez FAR, lecz pierwszym tak typowo sportowym. Jeżeli ktokolwiek, będący już na ogólnym obozie FAR'owskim, zastanawia się , czy warto skorzystać z możliwości obozu sportowego, po przeczytaniu tego tekstu skusi się, by chociaż spróbować swoich sił. Każda możliwość wyrwania się z naszych czterech ścian, zawsze jest tylko dla nas na plus. I to wielki. Nigdy nie wiadomo, co może się wydarzyć na takim obozie. Może właśnie wtedy zaszczepimy w sobie chęć trenowania danej dyscypliny sportowej, a to już krok do zwiększenia swojej aktywności.

Cieszmy się, że taka fundacja jak FAR działa tak prężnie. To dzięki niej mamy możliwość zmiany swojego życia z kanapowego, na aktywny.”

Uczestnik Obozu Sportowego
w Drzonkowie

zobacz zdjęcia »