WAR, Olsztyn 29.08-08.09.2014

---

Koniec sierpnia, miasteczko akademickie Kortowo w Olsztynie, wszyscy studenci przygotowują się do poprawek z egzaminów. W tym czasie my poprawialiśmy swoją kondycję, sylwetkę i samodzielność na Warsztacie Aktywnej Rehabilitacji. W 10 dni niektórzy potrafią wkuć na blachę anatomię człowieka a my zgłębiliśmy ideę aktywnej rehabilitacji.

Jak na prawdziwym kierunku studiów uczęszczaliśmy codziennie na wykłady i ćwiczenia. Pierwszym przedmiotem praktycznym była technika jazdy na której nauczyliśmy się balansu, pokonywania krawężników a nawet wjazdu po schodach. Wiedzę tą, przekazywali nam doświadczeni absolwenci którzy, tą samą drogę przeszli kilka lat wcześniej.

Jak na wzorowych studentów przystało, dbaliśmy nie tylko o umysł ale również i o ciało wylewając siódme poty na treningu ogólno usprawniającym. Jak wiadomo lanie wody to mocna strona studentów. Wody tej starczyło do napełnienia basenu akademickiego na którym poznaliśmy podstawowe style pływackie. Każdy student świetnie strzela... ale na egzaminie, my natomiast nauczyliśmy się celnie strzelać do tarczy na zajęciach z łucznictwa. Większość studentów uważa, że wykłady są nudne i często ich unika, pewnie dlatego że nie mieli tak świetnych wykładowców jak my. Podczas edukacji prozdrowotnej potrafili oni, nawet najtrudniejsze zagadnienia przedstawić w jasny i przystępy sposób. Student w opałach szuka pomocy u pań z dziekanatu. My mogliśmy liczyć na naszą kadrę chodzącą, która zawsze nas asekurowała, pomagała, wspierała, ale nie wyręczała. Czas Warsztatu niestety dobiegł końca, jednak my niczym wieczni studenci będziemy wciąż poszerzać naszą wiedzę z aktywnej rehabilitacji i przekazywać ją innym.

Uczestnicy Warsztatu Aktywnej Rehabilitacji