WARSZTAT

---

WAR Głogów 18-28.02.2014r.

Dziś wybiły dzwony…
Dzień wyjazdu z domu.
To właśnie miesiąc luty
Magiczne jeden a obok dziewięć
Kto zgadnie co to
Ja…już wiem…
To dziewiętnasty dzień…
Lecz potem w drogę na Głogów ruszamy…
W głowie tysiąc pytań mamy
                              
                       Czy dam radę…?
                       Kogo spotkam…?
 
Kiedy już tam zajechałeś…
W swej głowie znowu pytania miałeś…
 
                        Czy powinienem ”tu” przyjechać ?
                        Czy zagadam…?
                        Czy nikogo nie urażę ?
                        Czy pokonam swoje słabości
 
Myśli pełne pytań miałem
W głowie pytanie za pytaniem
A w sercu nadziei pełen
Że pokonam swe słabości
 
Gdy nadszedł wieczór…
Poznawałeś wszystkich w koło
Twe uch słuchało…
Co dolega…komu ?
I słuchałeś i dalej
Przerażenie w oczach miałeś
A w głowie pytanie narodziło się…
 
                        Jak to będzie ?
 
Gdy nastał dzień… następny
Obudziłeś się jak ptak…
Szybko ciuchy założyłeś
I w swe buty „kołowe” wskoczyłeś…
 
                         Ruszyłeś w przód…
 
Bo instruktor zajęć czekał…
Gdy ktoś sobie nie poradził…
Instruktorów miał na pomoc…
 
Rano… śniadanie jak królewicz miałeś
Szybko się ogarniałeś
Później na zajęcia ruszałeś
By poruszać rączką, nóżką
 
Kiedy przyszedł czas… odpocząć
Z kumplami o głupotach gadałeś…
 
Dzień za dniem…
Toczy się jak piłka w grze
Zawodnik biegnie by dobiec do mety
A ja czy ty biegnę do celu
 
Czas zakończyć swój bieg…
Bo to ostatni dzień
Ty czy Ja… wiem czego chcę
Co dostałem co wyniosłem
Czy dobiegłem do celu ?
 
Pamiętaj nigdy nie poddawaj się
Bo Ty jesteś…
Panem swego losu…
I czy dobiegniesz…
To tylko zależy od Ciebie…
Czego chcesz… ?             
 

26.02.2014, Ilona Piechna