„Absolwenci na Kolnej”

---

WAZiS Kraków, 07-15.09.2013
Na zegarku 13.00, piękna słoneczna niedziela 08 września.  Uczestnicy jeden po drugim powoli się zjeżdżają. Kadra z zaciekawieniem i radością czeka na każdego z nich. Przybyli. Są już wszyscy. No to zaczynamy!

Przy obiedzie każdy jeszcze nieśmiało z lekkim zaciekawieniem rozgląda się po sobie.  Tu Adrian, tam Natalia, obok Gosia…jak ich wszystkich zapamiętać, myśli nie jeden uczestnik. Ale od czego jest Kadra! Po obiedzie ruszamy na spotkanie integracyjne. Sala gotowa, zaczyna Marcin. Oficjalne przywitania, kilka słów o sobie. Z każdą minutą wszyscy stają się odważniejsi, rozgadani i rozbawieni! Mamy to! Grupa zintegrowana, możemy ruszać dalej.
 
Tak wyglądał dzień pierwszy. A  kolejne?  Na lenistwo nie ma czasu. Basen, siłownia, gry i zabawy na sali gimnastycznej, nauka jazdy na wózkach, handbike , nawet joga – to dla ciała i duszy. A dla umysłu? Zajęcia z kompetencji społecznych, zajęcia z doradcą zawodowym . Wspaniale było patrzeć, jak grupy pracują, myślą nad rozwiązaniami ćwiczeń, udzielają się, opowiadają o swoich pomysłach. Nie ma większej nagrody dla Kadry niż widok radosnych , zaciekawionych Uczestników, ale i zmęczonych – znaczy, że treningi, zajęcia dobrze przeprowadzone!  Nie obyło się także bez niespodzianek. Na wielkim kwadratowym stole rozłożyliśmy mnóstwo owoców, misek, miód.  Wszyscy przekonani, że szykuje się owocowa uczta. Nic podobnego! Dziś wieczór spa! Każdy pod okiem Zuzy samodzielnie przygotowuje owocową maseczkę i piling! Początkowy bunt męskiej części obozu przerodził się w niesamowitą zabawę. Panowie nie mogli przestać dotykać swojej gładkiej skóry. Ale niestety wszystkoco dobre, szybko się kończy… I w niedzielę 15 września wszyscy wróciliśmy do swoich domów. :)
 
Serdecznie dziękujemy uczestnikom i kadrze za mile spędzony czas i niezapomniane chwile.